po długiej, bardzo, baaardzo długiej nieobecności
Cześć,
Po konkretnie długiej przerwie wracam i ja do żywych na MB. Wiecie, chroniczny brak czasu, praca zawodowa, trochę wyjazdów, nadzorowanie budowy, przepychanka z Panem od dachu ... nie ma co zanudzać. Zdecydowanie polecę dekarza, firmy od której kupiłem materiał już nie do końca. Pasmo nieszczęść.
Idziemy powoli do przodu, obecnie czekamy na okna. Padło na DAKO, DPB 82, zwykłe, poprostu :)
Aha, mam jeszcze 800 metrów kabla , ale odkąd okradli blaszak, takie rzeczy trzymam prawie że w kieszeni spodni.
Żeby nie było, na MB jestem codziennie i dzielnie śledzę Wasze wpisy i postępy. Rodzinna-budowa, kiedy wprowadzka ?
A my teraz spinamy tyłki i walczymy o przeprowadzkę do końca roku.
Pozdro 600V!
Maciek